To musisz wiedzieć | |
---|---|
Co to jest przedawnienie kredytu frankowego? | To upływ ustawowego terminu, po którym bank traci prawo do dochodzenia roszczeń z umowy kredytowej. |
Jakie terminy przedawnienia obowiązują w 2025 roku? | Dla umów zawartych przed 9 lipca 2018 r. jest to 10 lat, a po tej dacie – 6 lat od momentu ujawnienia wad umowy. |
Dlaczego rok 2025 jest kluczowy dla frankowiczów? | 31 grudnia 2025 r. upływa termin przedawnienia dla wielu roszczeń wynikających z wyroku TSUE w sprawie Dziubaków. |
Kredyty frankowe od lat budzą kontrowersje i mają znaczący wpływ na życie tysięcy polskich rodzin. Po latach zmagań frankowiczów z bankami, rok 2025 wyznacza kluczową granicę w kwestii przedawnienia roszczeń związanych z tymi umowami. Właśnie teraz wiele osób stoi przed decydującym momentem, gdyż kończą się terminy pozwalające na skuteczne dochodzenie praw w sądzie. Zrozumienie zasad przedawnienia kredytu frankowego oraz najnowszych zmian prawnych jest niezbędne, aby nie utracić szansy na odzyskanie nadpłaconych środków.
Rewolucja w liczeniu terminów przedawnienia
W roku 2025 obowiązują dwa równoległe systemy terminów przedawnienia dotyczące kredytów frankowych. Umowy zawarte przed 9 lipca 2018 roku podlegają dziesięcioletniemu okresowi przedawnienia zgodnie z przepisami starego Kodeksu cywilnego. Natomiast umowy podpisane po tej dacie mają zastosowanie sześciu lat jako okresu przedawnienia. Ta różnica wynika ze zmian legislacyjnych i nowelizacji prawa bankowego, które mają wpływ na sposób rozliczania zobowiązań.
Najważniejszym przełomem ostatnich miesięcy jest orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z marca 2025 roku w sprawie C-747/24. TSUE potwierdziło, że bieg terminu przedawnienia nie może rozpocząć się wcześniej niż od momentu, gdy konsument dowiedział się lub powinien był się dowiedzieć o wadliwości swojej umowy kredytowej. W praktyce oznacza to, że dla większości frankowiczów termin zaczął biec dopiero po październiku 2019 roku – czyli od daty wyroku TSUE w sprawie Dziubaków (C-260/18). W efekcie granica przedawnienia przesunęła się na koniec roku 2025.
Taki sposób liczenia terminów chroni konsumentów i daje im więcej czasu na podjęcie działań prawnych. Jednak jednocześnie wymaga zdecydowanego działania – zwłaszcza że po upływie końca grudnia 2025 roku możliwość skutecznego dochodzenia roszczeń może wygasnąć.
Statystyki, które zmieniają perspektywę
Dane statystyczne z pierwszego kwartału 2025 roku pokazują dynamiczny wzrost aktywności frankowiczów na drodze sądowej. Liczba nowych pozwów wzrosła o około 40% w porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku, co świadczy o nasileniu działań wobec banków.
Warto zwrócić uwagę na wysoki wskaźnik skuteczności – aż 99,2% spraw frankowych rozstrzygniętych w tym czasie zakończyło się korzystnie dla kredytobiorców. To potwierdza rosnącą siłę pozycji konsumentów oraz coraz bardziej przyjazne orzecznictwo sądowe.
Banki również dostosowują się do sytuacji finansowej związanej z ryzykiem przegranych procesów. Przykładowo PKO BP zadeklarowało rezerwy finansowe na poziomie blisko 4,9 miliarda złotych przeznaczonych na pokrycie potencjalnych zobowiązań wynikających z pozwów frankowych.
Z kolei średnia wysokość raty kredytu frankowego znacznie wzrosła od czasu udzielenia pożyczki – przykładowo rata typowego kredytu z 2008 roku wzrosła z około 1550 zł do ponad 2300 zł miesięcznie, co dodatkowo motywuje konsumentów do odzyskania nadpłat.
Kluczowe zmiany prawne w 2025 roku
Rok 2025 przynosi istotne zmiany legislacyjne mające ułatwić frankowiczom dochodzenie swoich praw i usprawnić procesy sądowe. Rząd planuje wdrożenie tzw. ustawy frankowej, która przewiduje między innymi automatyczne zawieszenie spłaty rat kredytowych po wniesieniu pozwu przez konsumenta. To rozwiązanie ma chronić kredytobiorców przed dalszym obciążeniem finansowym podczas trwania postępowania.
Ponadto ustawa przewiduje możliwość rozpatrywania spraw frankowych na posiedzeniach niejawnych, co ma skrócić czas oczekiwania na wyrok nawet o półtora roku. Takie zmiany są odpowiedzią na coraz większą liczbę spraw i przeciążenie sądów.
Równie ważnym trendem jest rosnąca popularność pozwów zbiorowych – ich liczba wzrosła o ponad połowę względem poprzedniego roku. Pozwy grupowe umożliwiają obniżenie kosztów procesowych i zwiększają dostęp do wymiaru sprawiedliwości dla osób o niższych zasobach finansowych.
Praktyczne porady dla frankowiczów
W obliczu kończących się terminów przedawnienia najważniejsze jest szybkie podjęcie działań. Eksperci wskazują, że konsultacja z prawnikiem specjalizującym się w sprawach frankowych to kluczowy krok pozwalający ocenić indywidualną sytuację i dobrać optymalną strategię działania.
Zbieranie pełnej dokumentacji dotyczącej spłat i kontaktów z bankiem jest niezbędne do skutecznego poparcia roszczeń. Wyciągi bankowe potwierdzające dokonane wpłaty oraz korespondencja dotycząca zmian warunków umowy stanowią podstawę argumentacji w sądzie.
Dodatkowo ważne jest monitorowanie terminów – zwłaszcza że okresy przedawnienia różnią się w zależności od daty zawarcia umowy oraz momentu ujawnienia wadliwości kontraktu. Dla części kredytobiorców termin ten może upłynąć już w pierwszej połowie przyszłego roku, dlatego wskazane jest działanie jeszcze w trakcie bieżącego roku kalendarzowego.
Przyszłość sporów frankowych
Sektor bankowy coraz częściej sygnalizuje gotowość do masowych ugód jako sposobu zakończenia wieloletnich sporów z klientami posiadającymi kredyty we frankach. Według zapowiedzi Związku Banków Polskich aż osiem na dziesięć instytucji finansowych deklaruje chęć zawarcia ugód obejmujących zwrot nawet do sześćdziesięciu procent nadpłaconych środków.
Mimo atrakcyjności takich propozycji eksperci przestrzegają, by dokładnie analizować warunki ugód – często pomijają one istotne elementy takie jak odsetki ustawowe czy koszty postępowań, które mogą znacząco zwiększyć wartość odzyskanych kwot przy kontynuacji procesu sądowego.
W tym samym czasie TSUE rozpatruje kilka nowych spraw dotyczących kwestii procesowych i zasad słuszności związanych z kredytami frankowymi oraz ich przedawnieniem. Wyniki tych postępowań mogą mieć dalekosiężny wpływ na rynek i prawa konsumentów, m.in. poprzez ograniczenie możliwości windykacji przez banki już po krótszych okresach od wypłaty kredytu.
Rok 2025 to ostatni moment dla wielu posiadaczy kredytów we frankach na skuteczne dochodzenie swoich praw bez ryzyka utraty możliwości prawnej ochrony wskutek upływu terminu przedawnienia. Dlatego tak ważne jest podjęcie decyzji o konsultacji prawnej i rozpoczęciu działań jeszcze dziś – by nie utracić szansy na odzyskanie nawet kilkuset tysięcy złotych nadpłaconych rat oraz zabezpieczenie swojej sytuacji finansowej na przyszłość.