Teoria dwóch kondykcji 2025: kluczowy przełom dla frankowiczów po uchwale SN

Data:

To musisz wiedzieć
Czym jest teoria dwóch kondykcji w kontekście kredytów frankowych?To zasada rozliczania oddzielnych roszczeń banku i kredytobiorcy po unieważnieniu umowy, gwarantująca pełny zwrot wpłat frankowiczom.
Jakie znaczenie ma uchwała Sądu Najwyższego z kwietnia 2024 roku?Potwierdziła ona teorię dwóch kondykcji jako podstawę rozliczeń, co zwiększa ochronę frankowiczów i zmienia zasady zwrotów.
Co oznacza pytanie prejudycjalne do TSUE dotyczące teorii dwóch kondykcji?TSUE ma ocenić zgodność teorii z unijnymi przepisami, co może wpłynąć na dalsze orzecznictwo i praktykę sądową.

Kredyty walutowe we frankach szwajcarskich od lat stanowią poważne wyzwanie dla polskich konsumentów. Po latach sporów i licznych procesów sądowych teoria dwóch kondykcji pojawiła się jako przełomowe rozwiązanie prawne, które umożliwia frankowiczom skuteczne dochodzenie swoich roszczeń po unieważnieniu umowy kredytowej. Decyzja Sądu Najwyższego z kwietnia 2024 roku nadała temu mechanizmowi nową rangę, co w 2025 roku przekłada się na rekordową liczbę pozytywnych rozstrzygnięć. W artykule szczegółowo przedstawimy, czym jest teoria dwóch kondykcji, jakie niesie ze sobą zmiany oraz jakie wyzwania stoją przed frankowiczami i bankami w nadchodzącym okresie.

Co to jest teoria dwóch kondykcji?

Teoria dwóch kondykcji to zasada prawna stosowana w sporach dotyczących unieważnienia umów kredytowych denominowanych lub indeksowanych do franka szwajcarskiego. Polega ona na oddzielnym rozpatrywaniu roszczeń obu stron – banku oraz kredytobiorcy – po uznaniu umowy za nieważną. W praktyce oznacza to, że każda ze stron musi zwrócić drugiej to, co od niej otrzymała, ale bez automatycznego potrącania wzajemnych świadczeń.

Przykładowo, jeśli kredytobiorca wpłacił bankowi raty przekraczające kapitał udzielonego kredytu, może domagać się zwrotu całej nadpłaty wraz z odsetkami ustawowymi. Bank z kolei ma prawo dochodzić zwrotu wypłaconego kapitału, lecz musi to czynić w odrębnym postępowaniu lub w formie zarzutu potrącenia.

Historia tej teorii w polskim systemie prawnym sięga kilku lat wstecz, kiedy to sądy zaczęły odchodzić od prostego modelu rozliczenia saldem. Ewolucja orzecznictwa doprowadziła do uznania, że oddzielne rozpatrywanie roszczeń lepiej odzwierciedla sprawiedliwość i chroni interesy konsumentów poszkodowanych przez nieuczciwe klauzule waloryzacyjne.

Przełomowa uchwała Sądu Najwyższego i jej znaczenie dla frankowiczów

25 kwietnia 2024 roku Sąd Najwyższy wydał uchwałę (III CZP 25/22), która jednoznacznie potwierdziła zasadność stosowania teorii dwóch kondykcji w sporach frankowych. Uchwała ta stanowi kamień milowy w orzecznictwie i wpływa na pozycję frankowiczów wobec instytucji finansowych.

Sąd podkreślił, że bank nie może automatycznie potrącać należności wynikających z wypłaconego kapitału z roszczeń o zwrot wszystkich rat spłaconych przez kredytobiorcę. Oznacza to konieczność prowadzenia przez bank odrębnych postępowań celem dochodzenia swoich praw. Dodatkowo SN wskazał na istotne kwestie związane z przedawnieniem roszczeń banku – termin ten zaczyna biec dopiero od momentu zakwestionowania umowy przez konsumenta.

Dla frankowiczów decyzja ta oznacza znacznie korzystniejsze warunki dochodzenia zwrotów oraz większą ochronę prawną. Wyniki spraw prowadzonych w 2025 roku potwierdzają skuteczność tej zmiany – aż 97,5% wyroków sprzyja kredytobiorcom, a średnia kwota zwrotu przekracza 150 tysięcy złotych.

Teoria dwóch kondykcji kontra teoria salda – kluczowe różnice i korzyści

W debacie prawniczej dotyczącej rozliczeń po unieważnieniu umowy kredytowej często pojawia się porównanie teorii dwóch kondykcji oraz teorii salda. Ta druga zakłada rozliczenie wzajemnych świadczeń poprzez ustalenie różnicy między wpłatami a wypłaconym kapitałem i zwrot tylko tej różnicy.

W praktyce teoria salda ogranicza prawa frankowiczów do otrzymania pełnej kwoty nadpłat wraz z odsetkami. Z kolei teoria dwóch kondykcji gwarantuje pełny zwrot wszystkich wpłat dokonanych przez konsumenta plus ustawowe odsetki za opóźnienie. Bank natomiast musi samodzielnie dochodzić zwrotu kapitału w osobnym procesie.

KryteriumTeoria dwóch kondykcjiTeoria salda
Zwrot nadpłatCałość wpłat + odsetki ustawoweTylko nadwyżka ponad kapitał
Odpowiedzialność bankuRoszczenia dochodzone osobnoAutomatyczne potrącenie kapitału
Przykład: kredyt 500 tys. zł; spłata 600 tys. złKredytobiorca otrzymuje 600 tys. zł + odsetkiKredytobiorca otrzymuje tylko 100 tys. zł

Analizy z 2025 roku pokazują zdecydowaną przewagę teorii dwóch kondykcji – jedynie około 4% spraw kończy się według modelu salda, zwykle na żądanie banków próbujących ograniczyć swoje zobowiązania.

Statystyki i trendy dotyczące roszczeń frankowiczów w 2025 roku

Liczba spraw sądowych związanych z kredytami frankowymi osiągnęła rekordowe poziomy – do końca pierwszego kwartału 2025 roku było ich ponad 204 tysiące. Banki aktywnie reagują na tę sytuację poprzez zawieranie ugód oraz tworzenie rezerw finansowych na pokrycie potencjalnych zobowiązań wobec klientów.

Do końca 2024 roku największe instytucje finansowe podpisały około 123 tysięcy ugód z frankowiczami na sumę przekraczającą 12,7 miliarda złotych. W pierwszych miesiącach 2025 roku wartość rezerw wzrosła o kolejne kilkadziesiąt procent.

Dodatkowo obserwujemy nowy trend – wzrost liczby pozwów zbiorowych organizowanych przez grupy konsumentów. Takie postępowania pozwalają na obniżenie kosztów procesowych nawet o ponad połowę i zwiększenie efektywności dochodzenia roszczeń.

Kontrowersje i wyzwania prawne związane z teorią dwóch kondykcji

Mimo dominacji teorii dwóch kondykcji w orzecznictwie polskich sądów nadal pojawiają się kontrowersje. Przykładem jest stanowisko Sądu Okręgowego w Krakowie, który w marcu 2025 roku skierował pytanie prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE). Sąd ten podnosił obawy dotyczące zgodności teorii z dyrektywą UE o ochronie konsumenta przed nieuczciwymi klauzulami oraz ryzykiem nadmiernego obciążenia banków pozwami cyklicznymi.

Pytanie prejudycjalne może mieć istotny wpływ na przyszłość rozstrzygnięć dotyczących roszczeń frankowiczów – TSUE zdecyduje o tym, czy mechanizm teoretycznie dwukondycyjny spełnia wymogi unijnego prawa konsumenckiego.

Kolejnym wyzwaniem pozostają terminy przedawnienia roszczeń po unieważnieniu umowy kredytowej. Kredytobiorcy mają sześć lat na zgłoszenie roszczeń od ostatniej spłaty raty, natomiast banki mogą dochodzić zwrotu kapitału przez trzy lata od chwili zakwestionowania umowy przez klienta. W praktyce oznacza to konieczność szybkiego działania ze strony osób poszkodowanych oraz monitorowania terminów procesowych.

Praktyczne skutki dla frankowiczów: jak dochodzić roszczeń po unieważnieniu kredytu frankowego w 2025 roku?

Proces dochodzenia roszczeń opiera się na kilku etapach: najpierw należy uzyskać prawomocne orzeczenie sądu o unieważnieniu lub nieważności umowy kredytowej walutowej lub indeksowanej do franka. Następnie kredytobiorca składa pozew o zwrot wszystkich wpłat dokonanych na rzecz banku wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie.

Zgodnie z teorią dwóch kondykcji bank nie może samoczynnie potrącić swojego roszczenia o zwrot kapitału; powinien wystąpić o jego odzyskanie w osobnym postępowaniu lub podnieść zarzut potrącenia podczas procesu frankowego.

Dla ułatwienia przygotowań rekomenduje się sporządzenie listy kontrolnej obejmującej m.in.: kopie umowy kredytowej, historię spłat rat wraz z potwierdzeniami oraz dokumentację korespondencji z bankiem. Warto również uwzględnić ewentualne dodatkowe roszczenia – np. za szkody niemajątkowe czy utratę zdolności kredytowej wynikającą ze sporu.

Co dalej? Perspektywy dla frankowiczów na rok 2026

Nadchodzący rok zapowiada się jako czas konsolidacji dotychczasowych osiągnięć oraz wdrażania innowacji technologicznych wspierających procesy sądowe i analizy umów kredytowych. Banki coraz częściej oferują ugody obejmujące częściowy zwrot środków (około 85–90%) w zamian za rezygnację ze sporu o odsetki czy inne świadczenia dodatkowe.

Sztuczna inteligencja znajduje zastosowanie przy automatycznym przeglądzie milionów stron dokumentacji finansowej pod kątem wykrywania niekorzystnych klauzul lub błędów formalnych umożliwiających skuteczniejsze dochodzenie praw klientów.

Z kolei prace legislacyjne nad projektem ustawy o „windykacji odwróconej” mogą przenieść ciężar kosztów procesowych na banki, co jeszcze bardziej wyrównuje szanse stron sporu sądowego.

Mimo trwających dyskusji teoria dwóch kondykcji pozostaje fundamentem ochrony praw frankowiczów nie tylko w Polsce, ale także staje się wzorem dla innych państw regionu borykających się z podobnymi problemami walutowymi.

Z punktu widzenia osoby posiadającej kredyt we frankach szwajcarskich najważniejsze jest szybkie działanie oraz skonsultowanie swojej sytuacji ze specjalistycznym prawnikiem. Dzięki temu można maksymalnie wykorzystać zdobycze prawne wynikające z teorii dwóch kondykcji i skutecznie dochodzić swoich uprawnień finansowych w obliczu dynamicznych zmian legislacyjnych oraz orzeczniczych.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Popularne

Więcej podobnych
artykuły