Jakie są teraz średnie stawki za unieważnienie kredytu frankowego
4 Odpowiedź
Dokładnie to z czego większość ludzi nie zdaje sobie sprawy to liczenie procentów od korzyści po wygranej sprawie frankowej i zakładają, że % liczony np przez kancelarie adwokackie jest taki sam jak % liczony przez spółki z o. o. lub s.a . a tak nie jest. Te spółki i społeczności frankowiczów zakładane są właśnie po to aby brać lwie prowizje od wygranej sprawy jeśli już jakiejś spółce uda się wygrać. Najczęściej takie spółki podkreślają, że liczą procent od SUMY KORZYŚCI i jest to przeważnie wysoki procent np 15-18%. Taka suma korzyści jest skrajnie niekorzystna jeśli jest liczona przy teorii 2 kondykcji bo wówczas frankowicz zapłaci pośrednikowi procent od bardzo wysokiej sumy pomimo, że istnieje duże prawodopodobieństwo, że częściowo będzie musiał ją zwrócić do banku w późniejszym terminie
Trudno się w tym połapać ale większość spółek albo nie umie pozywać i wygrywa jedynie odfrankowienia – często wrzucają jako sukcesy nakazy zapłaty itp a druga grupa spółek wygrywa ale wylicza tzw łączne korzyści dla frankowicza w bardzo niejasny sposób i poprzez to kasuje gigantyczne kwoty od frankowiczów. Tak czy siak trzeba spółek unikać i tak poważne sprawy zlecać sprawy do kancelarii bezpośrednio
Na prawniku akurat w tych sprawach się nie oszczędza. Przegrana to jest tragedia. Oczywiście też nie ma co wybierać oferty najwyższej na rynku ale nie można iść w taniość
Nie ma czegoś takiego jak średnie stawki. Możesz zlecić sprawe za 4000zł i za 14.000zł , możesz mieć premie za sukces 3% albo i 30% to wszystko zależy od kancelarii