Nikt się nie zlituje. Na pewno żaden dobry prawnik. Takich przypadków jest bardzo dużo. Wybierają ludzie spółki – ba nie trudno się na to nabrać bo nieraz mają genialną reklamę i nawet szkolenia dla frankowiczów. Albo prawników z małym doświadczeniem i później jest problem. Duży problem
Nina Walkowiak Answered question 18 lutego 2020