Wczesny kwiecień przyniósł nieoczekiwane wydarzenie dla frankowiczów – orzeczenie Sądu Najwyższego z 5 kwietnia, które stwierdziło, że „ochrona konsumenta nie ma charakteru nieograniczonego”, a samo uznawanie zapisów za abuzywne nie prowadzi do unieważnienia umowy.
Wyrok dotyczył kredytu mieszkaniowego zaciągniętego we frankach szwajcarskich i został szeroko skomentowany przez prawników, którzy zauważyli nietypowy charakter orzeczenia. Sprawa dotyczyła roszczeń banku, który sam wypowiedział umowę kredytobiorcy z powodu braku terminowej spłaty. Co więcej, wyrok ten odbiega od dotychczasowego orzecznictwa w sprawach frankowych.
Sąd Najwyższy wydaje się całkowicie pomijać bogaty dorobek orzeczniczy dotyczący spraw kredytów waloryzowanych walutami obcymi, wypracowany zarówno w Polsce, jak i w unijnym Trybunale Sprawiedliwości. SN stwierdził, że występowanie w umowie klauzul abuzywnych nie powoduje automatycznie nieważności całej umowy. Jednostronne, nieuczciwe mechanizmy przeliczeniowe były obecne w umowie, ale nie wpływały na jej ważność.
Zdaniem adwokata, Sąd Najwyższy odszedł od dotychczasowego orzecznictwa, zgodnie z którym „badania przesłanek abuzywności dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy i tym samym nie ma znaczenia sposób jej dalszego wykonywania (w tym np. czy umowa była terminowo spłacana)”.
W kontekście tzw. „spraw frankowych” przez ostatnie lata wypracowano bogaty dorobek orzeczniczy, z którego płyną wnioski przeciwne do stanowiska wyrażonego w wyroku z dnia 5 kwietnia 2023 r. Począwszy od orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości z 2019 roku w polskiej sprawie Państwa Dziubak (C-260/18) oraz podążającego w ślad za nim orzecznictwa Sądu Najwyższego, większość składów orzekających uznaje, że ustalenie klauzuli waloryzacyjnej zawartej w umowie kredytu za nieuczciwą jest podstawą do unieważnienia umowy.
Nowe stanowisko Sądu Najwyższego może wpłynąć na przyszłe sprawy frankowiczów, którzy będą musieli stawić czoła zmieniającemu się orzecznictwu i niepewnej sytuacji prawnej. Wyrok z 5 kwietnia 2023 r. może być interpretowany jako zwrot w sprawach frankowych, ale jego długofalowe konsekwencje dla frankowiczów oraz banków pozostają niepewne.
W związku z tym, frankowicze muszą przygotować się na to, że w przyszłości nie będą mogli bezwzględnie liczyć na unieważnienie umów z powodu abuzywnych zapisów. W niektórych przypadkach sądy mogą uznać, że ochrona konsumenta nie ma charakteru absolutnego i nie każde uznane za abuzywne postanowienie prowadzi do unieważnienia całej umowy.
Warto również pamiętać, że każda sprawa jest rozpatrywana indywidualnie, a wyrok Sądu Najwyższego nie oznacza automatycznie zmiany praktyki sądowej we wszystkich sprawach dotyczących kredytów frankowych. W związku z tym, frankowicze powinni być przygotowani na różne możliwe scenariusze i dalsze zmiany w orzecznictwie.
Eksperci z zakresu prawa bankowego zalecają śledzenie bieżących wydarzeń oraz konsultacje z prawnikami specjalizującymi się w problematyce franków szwajcarskich, aby zapewnić sobie najlepsze możliwe zabezpieczenie prawne. Chociaż sytuacja prawna frankowiczów może się komplikować, świadomość istniejących zagrożeń i odpowiednie przygotowanie pozwolą im podejmować przemyślane decyzje dotyczące ich umów kredytowych.